W tym wpisie chciałabym podzielić się z Wami kilkoma moimi ostatnich odkryciami i radami dotyczącymi szybszego i łatwego przyswajania języka angielskiego. Serdecznie zapraszam do zapoznania się i mam nadzieję, że przynajmniej niektóre z tych rad zaadoptujecie w codziennej nauce języka obcego.
- Emocjonalny element. Zdecydowanie łatwiej zapamiętujemy rzeczy, które wiążemy z emocjami – zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi, gdyż nie możemy też umniejszać roli emocji negatywnych w procesie nauki języka angielskiego. Są takie momenty w życiu, kiedy mówimy w języku angielskim podczas jakiejś rozmowy, prezentacji, załatwienia sprawy i pójdzie nam świetnie, że jesteśmy tak zadowoleni z siebie, że na długo zapamiętujemy to uczucie sukcesu, szczęścia, spełnienia i dumy. Albo jeszcze skuteczniej pamiętamy negatywne, mało komfortowe, śmieszne sytuacje, kiedy powiedzieliśmy coś głupiego albo żenującego w języku angielskim, albo nie mogliśmy przypomnieć jakiegoś słówka w ważnym dla nas momencie. Takie sytuacje pamiętamy przez całe życie na tyle dobrze, jakby one się wydarzyły wczoraj ze względu na towarzyszący temu ładunek emocjonalny. Dużo lepiej też zapamiętujemy słówka, wyrażenia, konstrukcje gramatyczne, które łączymy z własnym życiem czy też te, które wizualizujemy. Wizualizacje polega na przywoływaniu danego słowa, myślenie o nim, rysowanie obrazków z tym słowem. Niech to słowo ożyje i będzie powiązane w największym możliwym stopniu z naszym życiem!
- Zalecany odpoczynek po nauce angielskiego. Może to się wydawać kontrowersyjne i czasami niemożliwe w zrealizowaniu, ale niejednokrotnie słyszałam takie zdanie od neurolingwistów, aby najlepiej przyswoić przerobiony wcześniej materiał językowy nie należy go przerywać żadną inną czynnością umysłową, aby nie zaburzać procesu tworzenia polaczeń neuronów odpowiedzialnych za pamięć długotrwałą. Dlatego dobra wiadomość jest taka, że odpoczynek po nauce języka angielskiego jest zasłużony i Wam się absolutnie należy. 🙂 Rozumiem oczywiście, że jeśli na przykład, uczestniczycie w kursach porannych w British School Wawer, to odpoczynek nie będzie możliwy, bo idziecie później do pracy. To wtedy zalecam powtórkę przerobionego materiału na lekcji angielskiego przed snem. Osobom uczestniczącym w kursach wieczornych będzie łatwiej postępować z zalecanym schematem.
- Learn in chunks – uczcie się w “kawałkach”. Zdecydowanie zalecam zapamiętywać całe angielskie zdania, całe wyrażenia, a nie pojedyncze słowa. Na przykład, starajcie się zapamiętać całe zdanie zawierające daną konstrukcję gramatyczną, a nie tylko samą regułę. If I were you, I would definitely go to Zanzibar for my holiday. Gdyż jak mówimy po angielsku łatwiej nam będzie przypomnieć sobie konkretne zdanie, niż próbować poukładać mnóstwo zasad i słówek w jedno zdanie. Albo na podstawie przykładowego zdania zdecydowanie łatwiej jest podstawić inne czasowniki lub rzeczowniki, aby wyrazić swoją opinię.
- Umiarkowany stres. Nie będę tego zaprzeczać, że stres jest nieodłączną częścią nauki każdego języka obcego, gdyż w procesie nauki często jesteśmy postawieni w wielu niekomfortowych sytuacjach i warunkach, często jesteśmy wyrwani ze strefy komfortu. Natomiast pamiętajmy o tym, że stres różni się swoją intensywnością – stres może być silny i zarazem paraliżujący, a może być umiarkowany i motywujący. Jest to udowodnione naukowo, że przy umiarkowanym stresie najlepiej się uczymy i zapamiętujemy, bo służy on jako motywacja, pozytywnie nas mobilizuje i nakręca. Przy dużym stresie nic nie pamiętamy, on ma działanie zgubne, paralizuje nas, chcemy tylko się bronic, ratować, uciekać. Przy zerowym stresie z kolei, nie mamy motywacji się rozwijać, nic nas nie pcha do przodu. W tym punkcie chciałabym poruszyć i nawiązać do kwestii anglojęzycznego środowiska. Dla osoby zupełnie początkującej, która będzie rzucona na głęboką wodę w anglojęzyczne środowisko, stres będzie tak duży, ze ona się niczego nie nauczy, bardzo się natomiast przestraszy i prędzej się zniechęci do angielskiego. Dla takiej osoby, bardzo ważna będzie regularna i systematyczna nauka angielskiego, aby unikać tak dużego stresu w anglojęzycznym świecie. Środowisko anglojęzyczne będzie dobre dla osoby średnio zaawansowanej, bo ona się zmobilizuje do używania języka i w najlepszy możliwy sposób przywoła w pamięci wszystko, czego się do tej pory nauczyła. Słyszeliście na pewno o takich przypadkach, że ktoś mieszka w Stanach bądź Anglii, a nie mówi w ogóle po angielsku? Stres w tej sytuacji jest bardzo mały, znikomy, gdyż zazwyczaj to są osoby mieszkające w polskich dzielnicach, które ograniczyły do minimum potrzebę używania języka angielskiego. Jak widzicie, zerowy stres też nie jest dobry, bo nie mobilizuje nas do nauki języka angielskiego.
- Na naukę języka angielskiego potrzebujemy czasu. Tu na pewno nie odkryję Ameryki. Bardzo proszę Was o to, aby przestać wierzyć w cudowne sposoby, które wmawiają nam, że w 1 miesiąc nauczymy się języka, co najwyżej w 1 miesiąc możemy poznać kilka przydatnych dla nas fraz. Podczas nauki języka obcego, neurony muszą wykształcić swoje połączenia w mózgu, tak jak w przypadku mięśni potrzebujemy czasu, aby zbudować masę i aby było po nas widać, że zaczęliśmy uprawiać sport. Nauka angielskiego jest to długotrwały proces. Zaakceptowanie tego faktu pomoże nam w procesie nauki.
- Błędy są dobre i potrzebne. Tak, zgadza się. Błędy nam są bardzo potrzebne w procesie nauki angielskiego, nie bójmy się ich popełniać. Tak jak w życiu najlepiej się uczymy na własnych błędach. Dzieci popełniają błędy, kiedy się uczą nowych rzeczy. I nie jesteśmy w stosunku do nich tacy krytyczni jak do siebie, tylko raczej podchodzimy ze zrozumieniem. Dlaczego tego zrozumienia nie mamy dla siebie? Tak jak już wspominałam wcześniejnegatywne emocje związane z popełnianiem błędów mają swoje pozytywne strony, gdyż sprawiają, że zapamiętujemy ten błąd i pomagają nam unikać go w przyszłości.
- Pozytywne nastawienie do języka, do otoczenia oraz komfortowe warunki ułatwiają nam przyswajanie języka. Kiedy czujemy się komfortowo, wtedy mówimy płynnej, rozprostowujemy się. Dokładamy wszelakich starań, aby przyjazne warunki panowały w British School Wawer i aby nauka angielskiego odbywała się w sposób nieprzymuszony i wyluzowany.
- Nie polegajcie wyłącznie na sile woli. Należy sobie tak zorganizować dzień, harmonogram tygodnia, aby łatwo było podjąć decyzje o nauce angielskiego i aby to był jedyny wybór. Tak jak w przypadku naszych kursów w British School Wawer, wiecie w jakich godzinach macie kurs i na niego uczęszczacie. Jeśli nie przychodzicie, to tracicie lekcję, przerobiony materiał i pieniądze. Poleganie jedynie na sile woli często skutkuje tym, że odkładamy naukę na później, tak jak dietę, ćwiczenia itd. Tylko wtedy, kiedy specjalista – nauczyciel, dietetyk, trener – nas prowadzi, podsuwa słuszne rozwiązania, udziela feedbacku, regularnie i pewnie zbliżamy się do celu.
- Testy pomagają nam utrwalić materiał, dlatego w British School Wawer nie rezygnujemy z testów. Testy są często doceniane przez naszych słuchaczy, gdyż zmuszają ich do powtórzenia i utrwalenia wcześniej przerobionego materiału. Dlatego na zajęciach często robimy zadania typu Reading lub Listening Comprehension, streszczamy tekst, wykonujemy zadania, w których dane słownictwo trzeba użyć w zdaniu, połączyć coś, itd. W taki sposób też się testujemy, nie muszą to być takie typowe testy znane nam z regularnej szkoły. Przypomnijcie, ile razy zdarzyło się Wam, że wydawało się Wam, że pamiętacie dane słówko, a jak trzeba było go przypomnieć w konkretnej sytuacji, czy właśnie podczas testu, to wtedy nie pamiętaliście tego słowa.
W ramach podsumowania, w trakcie nauki języka angielskiego pamiętajcie, że negatywne emocje wcale nie są takie złe i że można z nich wyciągnąć dużo dobra pod warunkiem, że poziom stresu towarzyszący temu nie jest za wysoki i paraliżujący. Pamiętajcie uczyć się całymi zdaniami i najlepiej w przyjaznej atmosferze, którą zapewnia nasza szkoła językowa British School Wawer. I oczywiście nie zapominajcie, że jeśli uczycie się języka angielskiego, to odpoczynek po każdej lekcji Wam się absolutnie należy. 🙂
by Natalia Soszyńska