Skip to content
  1. BŁĄD. Będę się uczyć angielskiego sam/a w domu. Podczas samodzielnej nauki języka angielskiego lub innego języka obcego nie mamy poukładanej formuły zajęć, uczymy się wyrywkowo, skacząc po tematach i poziomach. Nikt nie monitoruje naszej nauki, nie mierzy postępów. My z kolei nie wiemy, czy dobrze zrozumieliśmy dane zagadnienie gramatyczne,  czy używamy danego wyrażenia w odpowiednim kontekście, nie ma obok nas specjalisty, który udzieli nam feedbacku, poprawi nasze błędy, pokieruje, udzieli odpowiednich rad. W British School Wawer, na przykład, właśnie po to używamy podręczników renomowanych wydawnictw, gdyż materiał w nich zawarty jest ułożony w sposób logiczny i przemyślany przez doświadczonych metodyków. Podczas zajęć Lektor języka angielskiego angażuje słuchaczy w taki sposób, aby mogli oni przećwiczyć w sposób aktywny przerobiony materiał, a nauczyciel w tym czasie monitoruje ich pracę i udziela feedbacku, poprawia błędy, odpowiada na pojawiające się pytania. W trakcie całego procesu nauki w BSW mierzymy również postępy naszych słuchaczy za pomocą zarówno krótkich comiesięcznych kartkówek, jak i dłuższych testów po pierwszym i drugim semestrze w celu przypomnienia i powtórzenia materiału z początku kursu. Po pierwszym półroczu i na koniec roku szkolnego w British School Wawer każdy słuchacz dostaję podsumowanie swoich postępów oraz sugestie, co do dalszej pracy od Lektora prowadzącego. Niejednokrotnie spotkaliśmy się ze stwierdzeniem naszych słuchaczy, którzy rezygnując z naszych kursów deklarowali, że będą sami się uczyć angielskiego w domu, a po krótkim czasie wracali, bo widzieli, że nic w tym kierunku nie zrobili, oprócz zmarnowania czasu. Nie popełniajcie tego błędu. 
  2. BŁĄD. Będę się uczył/a sam/a z różnych źródeł w Internecie. Na kursach angielskiego, tak jak w British School Wawer, trzymamy się logicznego i przemyślanego podziału tematów i materiału pod względem poziomu i umiejętności danego słuchacza i grupy. Są to zazwyczaj tematy z zakresu General English, ale dobrane tak, aby stanowiły szkielet najczęściej używanych ogólnych tematów. Na naszych kursach uczymy wszystkich czterech umiejętności – czytania, słuchania, mówienia i pisania – w odpowiednich i potrzebnych proporcjach, przy tym omawiając zagadnienia gramatyczne i słownictwo, które się pojawiło w tych materiałach. Na kursach indywidualnych z kolei uczymy się bardzo wąskiej tematyki, skupiamy się na bardzo sprecyzowanych potrzebach słuchacza, takich jak na przykład, przygotowanie się i wygłoszenie prezentacji po angielsku, uczestnictwo w rozmowie online z klientem anglojęzycznym, oprowadzenie klientów z zagranicy po fabryce i wytłumaczenie w języku angielskim procesu produkcji, itd. W obu przypadkach korzystamy z różnych dostępnych w internecie źródeł, ale wcześniej dokładnie wyselekcjonowanych przez profesjonalnego Lektora języka angielskiego i nie kończy się to bezmyślnym skakaniem po różnych źródłach i oglądaniem filmiku za filmikiem na youtube.
  3. BŁĄD. Mój kolega oglądał seriale i tak się nauczył mówić po angielsku! Przestańmy sobie wmawiać, że możemy się nauczyć mówienia poprzez same oglądanie bądź słuchanie seriali. Nie zrobimy tego, jeśli nie dodamy do tego elementu słuchania elementu mówienia poprzez takie ćwiczenia jak Drilling, Shadowing, Retelling. Po krótce opowiem wam, na czym polega każde z tych ćwiczeń. Jedną odmianą Drilling jest, na przykład, podmiana jednego wyrażenia w zdaniu i powtórzenie tego zdania kilka razy, kiedy chcemy zapamiętać daną konstrukcję, na przykład I enjoy+Ving, tj I enjoy walking in the park/swimming in the ocean/travelling the world/spending time with the closest ones, etc. Shadowing polega na tym, że wybieramy ciekawe dla nas zdanie w odcinku serialu, kilkakrotnie słuchamy go, a później wypowiadamy to zdanie w tym samym momencie, co aktor/aktorka naśladując przy tym jego/jej wymowę, intonację, głośność, szybkość oraz nacechowanie emocjonalne wypowiedzi. To ćwiczenie pomaga nam w oswojeniu się z anglojęzyczną wymową, odmienną intonacją języka angielskiego, przyzwyczajenia się do brzmienia swojego głosu w języku angielskim, oswojeniu się z mówieniem po angielsku. Retelling jest jednym z moich najbardziej ulubionych ćwiczeń, które często stosuję również na swoich zajęciach angielskiego w British School Wawer. Jest to forma, która łączy w sobie dwie umiejętności – słuchanie i mówienie, albo czytanie i mówienie. Po każdym obejrzanym odcinku serialu spróbujcie go streścić i opowiedzieć sobie (nikt inny nie jest wam do tego potrzebny) w kilku zdaniach, o czym był dany odcinek pilnując się z używaniem odpowiednich czasów, nowo poznanego słownictwa oraz sprawdzając poprawność swojej wymowy. 
  4. BŁĄD. Gramatyka nie jest mi do niczego potrzebna. Przez takie myślenie powstają braki, które prześladują was później przez cały proces nauki. Nie polecam udawania, że dany temat najczęściej gramatyczny, nam nie jest do niczego potrzebny, i że nie zamierzacie go używać. Język angielski jest językiem gramatycznym i każde zagadnienie niesie w sobie ogrom znaczeń. Ponadto, powinniście również pamiętać, że język nie polega tylko na naszym mówieniu, lecz także na umiejętności słuchania i zrozumienia naszego rozmówcy, który akurat danej konstrukcji gramatycznej, której wam się nie chciało nauczyć, będzie używał nagminnie i zaburzy wam to zrozumienie, a co za tym idzie, całą rozmowę, gdyż w pewnym jej momencie utkniecie w martwym punkcie.Dobrym przykładem tu będzie zagadnienie Mowy Zależnej i Niezależnej Reported Speech. Jest to wybuchowa mieszanka prawie wszystkich angielskich czasów i aspektów. Jeśli któryś z nich wam umknął w procesie nauki, to już nie przyswoicie tego zagadnienia z łatwością. I oczywiście nie oszukujcie się, że mając do czynienia z tak bardzo gramatycznym językiem jakim jest angielski, poradzicie sobie bez znajomości zasad i znaczeń gramatycznych.
  5. BŁĄD. Niedawno zaczęłam/zacząłem się uczyć angielskiego i dalej nie rozumiem Native Speakerów! W ogóle osoby, które dopiero zaczynają się uczyć języka angielskiego oczekują zbyt szybkich rezultatów w zbyt krótkim czasie, co jest oczywiście nieroztropne myślenie i absolutnie nie polecam tej praktyki! Co zdecydowanie polecam, to pamiętać o nagradzaniu siebie za każde osiągnięcia, które zbliża was do tego większego celu, którym jest swobodne i płynne porozumiewanie się z Native Speakerami języka angielskiego! Zdecydowanie odradzam skupianie się na tym, ilu rzeczy jeszcze nie umiecie i karcenie siebie za każdy błąd. Te procesy są wręcz nieuniknione i niezbędne na początku każdej nowej drogi. 
  6. BŁĄD. Testy są niepotrzebne, nie lubię pisać testów. Nie powiem, żebym była jakąś wielką fanką testów. Do testów podchodzę w sposób racjonalny i stosuję je na swoich zajęciach w British School Wawer w celu mierzenia postępów swoich słuchaczy. Wiem to z wieloletniego doświadczenia, że jeśli nie przeprowadzałam testów w swoich grupach, to słuchacze bardzo rzadko powtarzali i wracali do wcześniej przerobionego materiału samodzielnie. Zapowiedź testu mobilizuje moich słuchaczy do powtórek i aktywnego uczenia się. Uważam, że mierzenie postępów z języka angielskiego jest tak samo istotne, jak mierzenie wagi lub obwodu talii i bioder w momencie odchudzania się! Tak jak przed rozpoczęciem diety robimy sobie zdjęcie “przed”, a po zakończonej diecie robimy zdjęcie “po” w celu zmierzenia efektów naszej ciężkiej pracy i włożonego w dietę wysiłku, zalecam wykonać taką samą procedurę podczas nauki angielskiego – nagrać swoją wypowiedź na dany temat, odpowiadając na zestaw pytań przed zapisaniem się na kurs , a później po ukończenie jednego roku nauki, jednego poziomu i tym samym porównanie tych dwóch nagrań. W British School Wawer najczęściej jeden rok nauki równa się jeden poziom językowy. Możecie również wrócić do podręczników z poprzednich lat nauki i zobaczyć, że materiał z niższych poziomów zaawansowania będzie dla was banalnie prosty, jeśli osiągnęliście już kolejne wyżyny w nauce angielskiego. 
  7. BŁĄD. Będę się uczyć angielskiego w domu codziennie po pracy. Ile razy każdy z nas wmawiał sobie, że będzie coś robił w domu po pracy – ćwiczył, biegał, uczył się angielskiego, innego języka obcego, itd można by było długo wymieniać. A wiemy dobrze, że wracając z pracy, albo mamy inne obowiązki w domu, albo jesteśmy zbyt zmęczeni, albo nie mamy nastroju, itd. Jestem mocno za tym, żeby zrobić wszystko, aby cała rzeczywistość nam sprzyjała w zrealizowaniu naszego celu. Poleganie jedynie na naszej silnej woli może być złudne. W przypadku angielskiego, zdecydowanie zalecam osobom uczącym się zapisanie się na kurs angielskiego, gdzie będziecie mieć określone godziny spotkań, określoną liczbę spotkań, wsparcie nauczyciela, innych uczestników z grupy, odpowiednie i przeznaczone tylko do tego miejsce. Ponadto, będzie to wymagało od was umówienia się z rodziną, ż przełożonym na to, że w tych godzinach poświęcacie czas na samorozwój i nie ma wtedy miejsca na inne czynności związane z domem czy pracą.
  8. BŁĄD. Tyle lat się uczę “tego angielskiego”, a dalej mam braki. Bardzo pomocną rzeczą w procesie nauki języka angielskiego jest zaakceptowanie faktu, ze nauka każdego języka obcego to wieloletni proces, umiejętności i wiedza latami się poszerza i nadbudowuje. Nauczenie się języka na zadowalającym nas poziomie zaawansowania, dokładności i płynności to nie jest błyskawiczna przemiana, miesięczna metamorfoza, a długi i świadomy proces. Moment, w którym nastąpi ta akceptacja i zrozumienie będzie momentem przełomowym i pomoże wam w spokojny, komfortowy i koniecznie systematyczny sposób przyswajać nowe zagadnienia z języka angielskiego. 

Wiedząc o tych 8 najczęściej powtarzających się błędach w procesie nauki języka angielskiego, postarajcie się być bardziej świadomi, aby tych błędów unikać, a tym samym wykorzystać czas na skuteczną naukę angielskiego. A jeśli już popełniliście któryś z tych błędów, nie załamujcie się, gdyż jest to dobra lekcja tego, czego należy się wystrzegać i unikać w dążeniu do wymarzonego celu, jakim jest dobra znajomość języka angielskiego. A W British School Wawer zawsze służymy pomocą. 🙂

by Natalia Soszyńska